poniedziałek, 29 kwietnia 2013

♥przyjaźń między chłopakiem a dziewczyną♥

*Kilka miesięcy po pogrzebie .*

Wkurzał mnie ten koleś co był na pogrzebie znaczy się pocieszał Alę i tak dalej .Okazało się ,że studiuję psychologię , i chciał pomóc więc się zgodziłem ,widziałem jak Ala cierpi. Taka terapia trwała długo. Jest już lepiej Ala uśmiecha się od czasu do czasu. Jest silna, bardzo ją kocham i chcę dla niej jak najlepiej . Miał na imię Sebastian         średnio wysoki ale zbudowany posiadał tatuaż na ramieniu. Jak normalnie jakiś gangster. Ale jest bardzo kulturalny. Tylko jest jeden mały problem bardzo zżył się z Laurą. A widać ,że odpowiada jej jego towarzystwo. A ja czuję do niej coś więcej niż przyjaźń !. Ale jeśli jej to powiem , wszystko się zmieni. Nie będzie tak jak dawniej. Widzę ,że ona widzi we mnie tylko przyjaciela. Może lepiej tego nie zmieniać. ? Już sam nie wiem .Jakie to życie trudne. Bardzo mi zależy aby nie zepsuć naszej przyjaźni. Po tylu latach wreszcie ją znalazłem. I chyba nie miałbym dla kogo żyć jeśli stracił bym ją kolejny raz.Niestety coraz rzadziej rozmawiamy i spędzamy czas. Brakuję mi tego. Naszych wspólnie spędzonych chwil.
Przychodził tutaj codziennie do Ali. Jakoś go nie polubiłem. Ale nie każdy każdego lubi. Ale widać ,że Laura bawiła się z nim świetnie. Pewnie każdą laskę tak podrywał. Nie chciałem aby wpakowała się w złe towarzystwo. Pewnego razu przyłapałem go jak gadał z kimś przez telefon. To nie była zwykła rozmowa.
Schował się w łazience tak ,żeby nikt nie słyszał ale niechcący zostawił uchylone drzwi , przechodziłem obok. Więc usłyszałem .A było to .:
-Słuchaj .Stary wszystko idzie w dobrym kierunku. Trzymam rękę na pulsie. Tylko zajmij się wiesz czym .Nara spotkamy się jutro.
Było to co najmniej dziwne. Coś knuł ale nie wiadomo co. Nawet jeśli bym powiedział Laurze ,że z nim coś nie tak .Nie uwierzyła by mi , powiedziała , by  ,że nawet go nie znam. I przesadzam. Czy przesadzam po prostu martwię się o nią . Może i jestem zazdrosny ale mniejsza z tym.Tu chodzi o to ,żeby nie wpakowała się w kłopoty. ! nie chcę żeby było za późno. W szkole też nic nowego. Z chłopakami pogodziliśmy się od tamtej afery. Ale jakoś nie miałem ochoty z nimi gadać , oni tylko imprezy  nie miałem ochoty się bawić. Więc po szkole siedziałem w domu , nadrabiałem zaległośći , czytałem jakieś książki, Szukałem sobie zajęcia .Czasami wpadła Laura.  Zobaczyć co słychać czy wszystko w porządku.  A czy jest .? Nie nie jest jestem idiotą który zakochał się w przyjaciółce !  i teraz nie chce wszystkiego zniszczyć. Ehh szkoda gadać.  Jednak przyjaźń między chłopakiem a dziewczyną nie istniej bo i tak jedna czy druga osoba po pewnym czasie się zakocha. Chociaż inni mogą twierdzić inaczej. Może zapiszę się do jakiegoś klubu grać w koszykówkę. Będę miał chociaż zajęcie. Pomyślę nad tym.  Jak zwykle o tej samej czyli o godzinie 12 .Przyszedł Sebastian do Ali . Ale to pewnie tylko pretekst aby zobaczyć Laurę. A ja głupi tylko się na to patrzałem i nic nie mogłem zrobić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz